To co przeżyłem z serwisem gwarancyjnym firmy Siglent, to chyba do tej pory jeszcze nie miałem.
Multimetr SDM3055 o numerze seryjnym SDM305C4140132 był zakupiony w Polsce w firmie Tomtronix (http://www.tomtronix.p) w lutym 2015. Wszystko fajnie cena w porządku parametry i wykonanie też ok czyli kupiłem to co chciałem.
Pierwsze uszkodzenie polegało na tym, że po włączeniu multimetru pozostawał on na logo powitalnym i nie włączał się dalej. Z informacji jakie uzyskałem od przedstawiciela firmy Siglent wynikało, że powinny być wymienione płyty cyfowe i płyta analogowa. Multimetr został wysłany poprzez firmę Tomtronix 04 lipca 2016 do serwisu firmy Siglent w Hamburgu.
Multimetr z serwisu wrócił do mnie po miesiącu czyli 2 sierpnia 2016 i to po moich interwencja w Tomtronix. Problem polegał jednak na tym, że przyszedł do mnie inny multimetr, o innym, starszym numerze seryjnym SDM305C3140046 co widać na zdjęciach „sdm3055_back.jpg” oraz „sdm3055_systeminfo_1.jpg”. Firma tomtronix dobrze o tym wiedziała bo została podmieniona karta gwarancyjna na nową z innym numerem, a certfikat kalibracji został na poprzedni numer (!):
Jak widać był tam zainstalowany firmware starszy niż miałem przy zakupie, po prostu dostałem starszy egzemplarz nie pozbawiony wad. Najpierw zapytałem o taki stan rzeczy mojego dostawcę czyli Tomtronix ale nie otrzymałem wyjaśnienia tylko propozycje abym go używał z niewinnym zapytaniem "czymi to przeszkadza" (!) tym mnie zagotowali i napisałem im co o tym myślę i że chyba do ich obowiązku należy wyjaśnienie sprawy, od tej pory nabrali wody w usta, przestrzegam więc również przed tą firmą. Zapytałem o to samo przedstawiciela firmy Siglent i otrzymałem odpowiedź, że zna ten przypadek i abym z powrotem wysłał do Hamburga i tam zostana wymienione płytki na nowe. Zaczynam podejrzewać że za pierwszym razem jak zacząłem się upominać o multimetr to firmy doszły do porozumienia miedzy sobą i z Tomtronix dostałem jaką "starą pokazówkę" ale to tylko moje domysły.
Tym razem sam wysłałem SDM3055 do serwisu w Hamburgu na swój koszt, bo firma Tomtronix po prostu olała temat. Tak więc SDM3055 został wysłany powtórnie do serwisu do Hamburga 8 sierpnia 2016. Zgodnie z obietnicą multimetr miał być niezwłocznie naprawiony we wrześniu po powrocie serwisantów do Hamburga.
29 września, a następnie 7 października 2016 pytałem poprzez email kiedy otrzymam multimetr po naprawie. W końcu otrzymałem odpowiedź że niedługo wyślą w ciągu dwóch dni roboczych i dostanę emailem nr listu przewozowego. Oczywiście nic takiego nie dostałem. Ale niespodzianka, bo w końcu 12 października otrzymałem "naprawiony" multimetr.
Jak się okazało i tym razem serwis nie został wykonany dobrze, a było nawet w pewnym sensie gorzej:
1. Multimetr włączał się i widac było ze jest inny firmware bo ekran wyglądał nieco inaczej, więc hurra zrobione i tu niespodzianka chciałem wejść w system info aby zobaczyć nr firmware i się nie dało.
2. Nie można było włączyć jakiejkolwiek funkcji gdyż ani jeden przycisk (poza przyciskiem on/off) na panelu przednim nie działał.
Wysłałem emaile w tej sprawiei w końcu za zgodą serwisu otworzyłem aparat aby sprawdzić czy jakieś przewody się nie rozłączyły. Wszystkie połączenia wydawały się na swoim miejscu, poza jednym przewodem uziemienia (!), który był nie podłączony (co widać na zdjęciu „ground_cable_not_connected.jpg” i z pewnością nie mogło to się rozłączyć podczas transportu gdyż konektor wchodził ciasno a sam przewód był na tyle sztywny że trzymał pozycję.
Oprócz tego było widoczne wgniecenie na taśmie łączącej panel przedni z płytka co widać na zdjęciu „fcc_cable_demaged.jpg”
powstało to od nacisku nitu z tworzywa ale w sumie to nie było problemem. Wszystkie informacje i zdjęcia wysłałem 17 października 2016 do firmy Siglent i cisza. Zdecydowałem się jeszcze na odłączenie i sprawdzenie taśmy elastycznej i stwierdziłem uszkodzenie taśmy oraz złącza, które mogły powodować takie zachowanie multimetru, co widać na zdjęciach „fcc_board_side_demaged.jpg” oraz „connector_damaged.jpg”.
Również te informacje i zdjęcia wysłałem emailem 18 pździernika.
Ponieważ nie otrzymałem do 20 października żadnej odpowiedzi postanowiłem sam naprawić multimetr. Nie maiłem takiej taśmy więc skróciłem o ok. 2mm uszkodzoną cześć tak jak widać na zdjęciu „fcc_cut.jpg”
Tak przygotowana taśmę włożyłem do złącza, a połączenie z obu stron zabezpieczyłem taśmą, tak jak na zdjęciu „fcc_repair.jpg”
Po takiej naprawie multimetr zaczął działać poprawnie, wykonałem wszystkie testy. Nie jest to jednak satysfakcjonująca mnie naprawa, bo taśma elastyczna jest mocno naprężona i może z czasem ulec przetarciu na krawędzi obudowy, jak również złącze jest nadal uszkodzone i nie gwarantuje prawidłowego docisku taśmy.
Ponadto na koniec stwierdziłem, że teraz mam wprawdzie wymienione płyty cyfrowe i analogową ale maja one zupełnie inny (już trzeci) numer seryjny i widać to w informacji o systemie (zdjęcie „sdm3055_systeminfo_2.jpg”)
widać na nim aktualny firmware (to jedyny plus) ale teraz sytuacja jest taka, że w informacji o systemie wyświetlanej na ekranie multimetru mam numer seryjny SDM30CA3160881, a na panelu tylnym jest tabliczka znamionowa z numerem seryjnym SDM305C3140046.
W miedzy czasie zanim wysłałem im informację o samodzielnej naprawie - dostałem "radosnego" emaila z zapytaniem:
Hi Wojtek,
Was the problem fixed?
Awaiting for your reply.
Best regards,
Jexy
No i w tym momencie przelało się całkiem. i zapytałem tylko czy nie otrzymał moich emaili z 17 i 18 pażdziernika.
Ale do 24.10. 2016 nie dostałem już zadnego emaila.
Wysłałem im więc email z całą historią podobnie jak tu opisaną i zadałem pytania:
1. Niech mi ktoś wyjaśni jaki w końcu numer seryjny ma mój multimetr?
2. Jak firma Siglent może tak wykonywać serwis?
3. Dlaczego po serwisie aparat nie ma kontrolowanych funkcji, parametrów i bezpieczeństwa, jeśli by miał to nie otrzymałbym multimetru w takim stanie ani przy pierwszym serwisie, ani teraz?
4. Straciłem zaufanie do wskazań tego przyrządu, w zasadzie powinienem otrzymać nowy multimetr z aktualnym świadectwem kalibracji.
5. Co z gwarancją na ten multimetr, na jaki ona w końcu numer seryjny aparatu jest wystawiona i czy nie powinna zostać wydłużona gdyż od 4 lipca aż do teraz czyli 20 października nie miałem multimetru zdatnego do użycia.
6. Jestem ogromnie rozczarowany serwisem firmy Siglent. Czekam na wyjaśnienia i propozycję satysfakcjonującego zakończenia tej całej historii.
to było wysłane 24.10. 2016 - jak łatwo zgadnąć na razie zero odpowiedzi.
Jeśli będzie dalszy ciąg tej historii to dam znać.