Dekoder stereo LA3410

Kącik dla elektroniki retro - układy, urządzenia, podzespoły, literatura itp.
kaf
Newb
Newb
Posty: 67
Rejestracja: piątek 13 kwie 2018, 22:53

Dekoder stereo LA3410

Postautor: kaf » niedziela 13 gru 2020, 19:41

Radiówka, czy jak kto woli, wcz, nigdy nie było jakoś w moim polu silnych zainteresowań. Ograniczała się do tego, że "kiedyś słuchałem radia". Obecnie tuner rzadko jest włączany..... Sytuacja trochę drgnęła gdy udało mi się zakupić koder stereo Meratronika, model K936. Z racji że u mnie przyrządy pomiarowe są do pracy, postanowiłem coś się nim pobawić. Potrzebowałem jednak jakiegoś dekodera stereofonicznego. W szufladzie miałem do dyspozycji jedynie NRDowskie układy A290D oraz ich pierwowzór Motoroli MC1310. Jako "dekoder wzorcowy" się to słabo nadaje. Postanowiłem więc poszukać czegoś lepszego. UL1621 odrzuciłem, ze względu na również mało wyszukane parametry pod względem wzorca pomiarowego. Poza tym, jest to kość dosyć kapryśna, grzeje się, potrafi się zepsuć. CEMI nie przyłożyło się do naszej implementacji układu TCA4500A.....

Zdjęcie Meratronika - K936 jak i jego młodszy brat K943. Zdjęcie archiwalne, obecnie został mi jedynie ten mniejszy.

DSC_0065.JPG


Od pewnego czasu po internetach krąży projekt dekodera stereofonicznego na układzie Sanyo LA3410, jako modułu do odbiornika Radmor 5102. Układ u nas mało znany, przynajmniej do "tamtego momentu". Powstał w czasach, gdy u nas tunery tworzono głównie z użyciem dekodera Philips TDA 1578, a CEMI już skupiało się na tym, żeby przetrwać trudny okres, nie w głowie im było kopiowanie/wymyślanie nowych dekoderów..... Kość Sanyo podobnie jak nasz biedny UL1621, to układ nowożytny, strojony pętlą PLL, zatem wszelkie boleści z cewkami ery dekoderów diodowych czy początku scalonych to już dawna prehistoria. Układ jak na swoje parametry ma prostą aplikację, a do tego ma jedną przewagę nad innymi dekoderami - generator nie wymaga strojenia, gdyż zastosowano zamiast układu RC, rezonator 456 kHz (ale na tym 455 kHz tez daje radę). Dodając do tego wstawienie stałego rezystora do separacji kanałów, daje nam całkowicie bezobsługowy moduł. Brzmi cudownie? Tak, jednak są oczywiście minusy.

Przed poskładaniem

DSC_0120.JPG


Karta Katalogowa MC1310
Karta Katalogowa LA3410

Niezależnie od tego, czy potraktujemy nasz LA3410 jako urządzenie pomiarowe, czy też odsłuchowe wbudowane w tuner radiowy, KONIECZNE jest zastosowanie wyjściowych filtrów tłumiących częstotliwości pilota i podnośnej. Jak to mówią "coś za coś" - MC1310, który teoretycznie jest układem o mało wyszukanych parametrach, choć odsluchowo zupełnie daje radę, ma poziom "śmieci" na wyjściu zdecydowanie mniejszy. W przypadku układu Sanyo brak filtrów prócz śmieci, psuje nam tez to co jest największa zaletą tego układu - separację kanałów na poziomie 50-60 dB. Konieczne zatem jest zastosowanie filtrów LC najlepiej dwu lub trzy cewkowych. Docieramy zatem do paradoksu - skomplikowany układ scalony o bardzo wyszukanych parametrach i względne prostej aplikacji, nie da sobie rady, jeśli nie sprzęgniemy go z już nie takim prostym pasywnym filtrem. Na szczęście, aplikacji filtrów nie brakuje, choć lepiej nie szukać ich w kartach katalogowych dekoderów, proponowane tam rozwiązania są raczej pomyłką.

Poskładane moduły - po lewej LA3410, po prawej MC1310

DSC_0122.JPG


Po tych teoretycznych wywodach, czas na relację z badań. Poskładałem moduł dekodera wzorując się na aplikacji z karty katalogowej jak i modułu "do radmora". Oczywiście problemem okazały się te nieszczęsne filtry..... bez nich na wyjściu była tragedia, leżała nie tylko separacja ale też i stosunek S/N. Nabyłem płytkę z gotowymi filtrami FDP 02, nic tylko wlutować i gotowe.... Niestety, z dwu cewkowego filtra, jedna ma przerwę. Zatem bez wytłumienia 38 kHz, zapiąłem jedynie pułapkę na 19 kHz. Efekt okazał się zadowalający - poziom "śmieci" spadł z 30-60 mV do jakiś 5-8 mV. Dysponując przaśnym koderem Meratronika /tym razem nowszym K943/ bez strojenia potencjometrem separacji, na dzień dobry osiągnąłem poziom 40 dB. Czy może być lepiej? I tak i nie. Parametry K943 nie są niestety wyśrubowane - tyle ile osiągnąłem, to obiecuje producent kodera w specyfikacji technicznej. A mój egzemplarz nie dosyć, że w środku jest w pełni oryginalny, to zapewne nigdy nie był strojony....

Sanyo uzupełniony o "ułomne" filtry FDP 02

DSC_0124.JPG


Stanowisko pomiarowe wyglądało mniej więcej tak - dwa woltomierze, aby było "widać od razu" to co się dzieje na wyjściach modułu. V640 wygrała z cyfrowym autozakresowcem - niestety nie wszystkie automatyczne mierniki tak sprawnie przełączają zakresy, jak ludzka ręka.

DSC_0125.JPG


Trzeba jednak poskładać prawilny dwu cewkowy filtr i popracować nad osiągnięciem lepszej separacji. Ale to ostatnie dotyczy już nie dekodera, a kodera. Zatem w następnym odcinku będzie o źródle sygnału stereofonicznego.....

Zapowiedź następnej części

DSC_0055.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
j23
Expert
Expert
Posty: 506
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 18:40

Re: Dekoder stereo LA3410

Postautor: j23 » poniedziałek 21 gru 2020, 16:40

Znalazłem linki do pdf'ów w "Młodym techniku" z Października i Listopada 1971 roku, gdzie temat jest wyłożony od podstaw - to tak dla młodszych, którzy -być może- nie ogarniali by tematu po co komuś taki dekoder stereo.
https://mlodytechnik.pl/files/cew/71-nw-10-stereo_dekoder.pdf
https://mlodytechnik.pl/files/cfw/71-nw-11-stereo_dekoder_dok.pdf

Ciekawy temat.. :D
Internet łączy ludzi, którzy dzielą się swoimi zainteresowaniami, pomysłami i potrzebami, bez względu na geograficzne (przeciwności).
BOB TAYLOR, PARC


Wróć do „Retro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości