[MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Kącik dla elektroniki retro - układy, urządzenia, podzespoły, literatura itp.
Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

[MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Postautor: tasza » niedziela 28 sty 2018, 18:47

#slowanawiatr
♬ ☘ Moja muzyka do kodowania i majstrowania ♬ ♬ ♬ ☘
♫ ♩ ♪ Elysion ⚡ ☘ ⚡ Silent Scream ♪ ♩ ♫
https://youtu.be/PqIuKW0yPVE


- -- --- ∫♠∫ --- -- -

ędąc początkującą elektroniczką z zainteresowaniem wielkim oraz nie ukrywam pewną dozą zazdrości zerkam na poczynania kolegów swych, co posiadają profesjonalne przyrządy pomiarowe w zaciszu domowego warsztatu. Bo czegóż tu nie mamy? I multimetry Brymen, które mają więcej cyfr na wyświetlaczu niż moja pensja i cyfrowe wszystkomogące oscyloskopy Keysight i puderniczkopodobne przystawki Analog Discovery 2 oraz inne, różnej maści arcyciekawe urządzenia klasy very, które to spędzają mi sen z powiek przyprawiając o ból serca, z reguły o poranku. Lektura branżowej literatury, wydanej na renomowanym, aczkolwiek nieco ze starości rozpadającym się papierze, uzmysłowiła mi, iż jedynym sposobem podniesienia swego statusu społecznego jest doposażenie warsztaciku w przyrząd określany fachowo jako oscylograf katodowy lub bardziej potocznie oscyloskop czy wręcz pieszczotliwie - oscylek.

Sprzeniewierzywszy zatem leżący w kącie i omijany nawet przez pająki zestawik Nucleo i jego analogowy shield-dodatek, stałam się szczęśliwą posiadaczką oscyloskopu Mini 4, w stanie wizualnym -5 oraz technicznym do dyskusji.

Fotki nocną porą zrobione, taki wieczorek zapoznawczy, ale nic się nie wydarzyło.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

- -- --- ∫♠∫ --- -- -

Dziś nadszedł czas, aby ze zdobyczą zapoznać się bliżej zatem przedstawiam - Mini 4.

Skan broszurki znajduje się w lokalizacji:
:arrow: http://delibra.bg.polsl.pl/Content/1637 ... _mini4.pdf

Tak wygląda urządzonko z 1964 roku...
Obrazek
Obrazek

Ebonitowa wtyczka sieciowa, urocza zaiste.
Obrazek

Gniazdka wejściowe, dla sygnału Y z dzielnikiem, masa oraz X i synchronizacja zewnętrzna.
Obrazek

Gałeczki i ekranik.
Obrazek
Obrazek

To odwłok oscyloskopu
Obrazek

Tabliczka znamionowa urządzenia
Obrazek

oraz dodatkowe wejście Y, bezpośrednio do płytek odchylania pionowego lampy
Obrazek

Tak na boczku, widać, ze dość maleńkie to urządzonko.
Obrazek

Zsunięta obudowa w formie puszki, trzyma ją jedna śrubka M3, ot - oszczędność.
Obrazek

Przybliżenie na różnorakie detale wnętrza, naprawdę bardzo estetycznie rozłożone i zmontowane, nie jakaś plątanina radosna tylko jak dla mnie pełna profeska.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lampa prostownicza EY51
Obrazek
Prostownik selenowy
Obrazek
Obrazek

To jest ciekawe - gniazdo bananowe ale z wyłącznikiem, odłącza wzmacniacz Y od lampy na rzecz sygnału z gniazdka.
Obrazek

I pierwsze uruchomienie - whooooa! jest linia pozioma i gałkami da się ustawić jasność, focus i wycentrować linię na środek ekraniku, ale czad!
Obrazek

Dwa światy na jednym stoliku, ciekawe co na to mili państwo z Kamami...
Obrazek

I tu dygresja: wszelkie dalsze prace przy pomocy generatora przebiegów z Analog Discovery 2. Możliwość zadawania dowolnego kształtu przebiegu oraz manipulowania częstotliwością i fazą zsynchronizowanych sygnałów są po prostu bezcenne przy choćby wstępnym testowaniu takich znalezisk, że o konkretniejszej diagnostyce i naprawach już nie wspomnę.

Próby z sinusem i prostokątem:
Obrazek
Obrazek

Dalsze próby jeszcze dla trójkąta i szumu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Już na podstawie tych wstępnych oględzin widać, że oscyloskop ma jakiś problem z generatorem podstawy czasu oraz układem synchronizacji. Ustabilizowanie przebiegu do zdjęcia w przypadku sinusa zajęło mi dłuższą chwilę a i tak na ekranie widać nieliniowość przesuwu plamki - sinus jest jakby upchnięty na prawym krańcu. W przypadku prostokąta tego nie widać, ale to kształt przebiegu maskuje zjawisko, problem jest i trzeba będzie w pierwszej kolejności temu się przyjrzeć.

- -- --- ∫♠∫ --- -- -

Od dawna już wiadomo, że podstawowym zastosowaniem oscylografu katodowego, szczególnie (jak ma Mini4) z wyprowadzonym zewnętrznym odchylaniem X jest rysowanie krzywych Lissajous, dopiero potem jest czas na poważniejsze wykorzystanie. I to jest naprawdę mega zabawa i można tak kręcić ustawieniami generatorów cały wieczór. Proszę, oto kilka przypadków przebiegów o różnych fazach, kształtach, amplitudach oraz częstotliwościach podanych z Analog Discovery 2 na tory Y oraz X oscyloskopu Mini 4.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tak bardziej na poważnie - proszę zauważyć, że urządzonko ma pięćdziesiąt cztery latka, nie widać w środku śladów ingerencji i jakoś zadziałało. Problemy z podstawą czasu akurat rozumiem, wyciorane potencjometry, kondensatory w oscylatorze co może maja upływność już czy może lampki ze słabszą emisją. Ale to wszystko jest do ogarnięcia, tak ufam. Do Analog Discovery mam sondę wysokonapięciową z dzielnikiem 1:100 (do 2.5kV) więc nie przewiduje problemów z diagnostyką, wewnątrz napięcie nie przekracza 600V. Śmiem domniemywać, że to Mini 4 nie było zbytnio eksploatowane, ponieważ na lampie nie ma typowej dla wiekowych i zjeżdżonych oscyloskopów poziomej krechy - cienia na wypalonym wiązką luminoforze.
Pytanie o sens, no cóż. Klamot jest arypocieszny, w znajomych wzbudza autentycznie zdziwienie połączone z uśmiechem - oo, a co to jest? I choćby dlatego ten gracik będę starała się doprowadzić do technicznego porządku. Po prostu jest fajny i bardzo klimatyczny, będzie pasował.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

SuperGość
Uber Geek
Uber Geek
Posty: 2346
Rejestracja: piątek 04 wrz 2015, 09:03

Re: [MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Postautor: SuperGość » niedziela 28 sty 2018, 19:15

Może i ja swego "Mini" wyciągnę z czeluści i zobaczymy czy działa :D

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1259
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Postautor: gaweł » poniedziałek 29 sty 2018, 01:25

Masz w sobie jakiś magnes, co przyciąga minione epoki?

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Re: [MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Postautor: tasza » poniedziałek 29 sty 2018, 14:32

no jakby to nie był kłopot zbytnio, to poproszę w wolnej chwili oczywiście, możliwe, że to się przyda, ponieważ można wtenczas porównać przebiegi z innej działającej maszynki, tak najłatwiej osaczyć gdzie problem utkwił, a w międzyczasie możesz sobie na nim posłuchać muzyki, to znaczy pooglądać
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
piotrek
User
User
Posty: 155
Rejestracja: niedziela 05 lis 2017, 02:46

Re: [MINI4][AD2] Miniaturowy oscylograf katodowy Mini-4

Postautor: piotrek » poniedziałek 29 sty 2018, 19:23

Piękny egzemplarz, po lampie, lakierze i czyściutkim wnętrzu widać, że ma mały przebieg. Jeśli chodzi o problem z przesunięciem oscylogramu stawiałbym na parę różnicową V6 albo napięcie zasilania 250V.


Wróć do „Retro”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości