microgeek.eu

!	Wiadomość z: wojtek
	wydzieliłem z tematu dotyczącego raportu viewtopic.php?f=81&t=1135#p7831 - zostawmy tamto miejsce dla autora, tu natomiast prowadźmy dyskusję

Kociak wymiata na filmiku .

To jest Kot inżynier. Zawsze jak pracuje to siedzi na biurku i mnie sprawdza

Proponuję zrobić świałoluba. Myślę, że będzie w sam raz na początek tej przygody. W sumie całkiem zgrabna ta podstawa z silnikami. Mierzyłeś może natężenie prądu silników w stanie zablokowanym?

Z grubsza tak. 0.5A w momencie jak lekko trzymałem koko. Bez zabezpieczenia prądowego bałem się że się spali

dołóż mu potem dwa "mikroswicze" z przedłużonymi dźwigniami (paski z opasek zaciskowych zakurczone koszulkami na dźwigienkach), coby "odbijał się od przeszkód"

wojtek pisze:dołóż mu potem dwa "mikroswicze" z przedłużonymi dźwigniami (paski z opasek zaciskowych zakurczone koszulkami na dźwigienkach), coby "odbijał się od przeszkód"

Myślałem nad echolokacją, ale nie wiem czy uda mi się to opanować na tyle żeby coś pokazać

Wąsy jak u kotka też będą działały, a echolokację zostaw na potem... Nie wrzucaj na barki zbyt wiele na jeden raz.

Skup się na razie nad podstawową sprawą czyli oceną możliwości platformy i sterownika, a reszta to będzie twoja twórcza zabawa

Takie rzeczy wchodzą w ostatni etap testów, który opisałem jako projekt