Odrobinę za ciepły Pentium Q9400

Wszystko o naszych urządzeniach: PC, laptopy, jednopłytkowce, itp - problemy ze sprzętem , aplikacjami itd.
Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Odrobinę za ciepły Pentium Q9400

Postautor: tasza » piątek 22 maja 2020, 20:46

hej
poradzić się odrobinę mi potrzeba, a mianowicie - drobne odświeżenie sprzętu tu u nas nastąpiło i mamy zamontowany hrabiowski czterordzeniowy Q9400, używka z Allegro, przyjechał listem, zawinięty w folię bąbelkową, masakra. No ale sobie jest, za parędziesiąt złotych, nasza stara płyta ( http://www.gigabyte.pl/products/page/mb/ga-g31m-es2l_23 ) jakoś się z nim dogadała i w sumie to działa, sprzęt jest zauważalnie żwawszy.
Tylko jakoś mnie niepokoi temperatura procesora.
Po prawdzie to niespecjalnie się interesowałam czy i jak bardzo grzał się poprzedni lokator czyli E5300, ale były chwile że wiatrak na płycie aż wył, tu chodzi na pół gwizdka, nie działa mi wprawdzie odczyt rpm w lm-sensors, ale ramki biosu pokazują ~1300...1500 obrotów, max ponoć jest około 3k.
Pasta termoprzewodząca z marketu, jakaś tania, wyciapałyśmy na ihs-a prawie całą strzykawkę :/
Nóżki wiatraka na pewno dobrze wtyknięte i zablokowane, wycięciem na łebku ustawione po obwodzie, na `close`.
Poza melisą tak się uspokajam datasheetami, o:
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl ... z-fsb.html
https://ark.intel.com/content/www/pl/pl ... z-fsb.html
ten poczwórny ma parametr TDP jakieś 95 watów, E5300 ma na poziomie 65 wat, no to jest sporo mniej, tak sobie rozumuję, że przy identycznym taktowaniu (w bios jak mamy ustawione tak zostało, max 2.6GHz) to będzie cieplejszy, w końcu 1/3 wartości parametru.
Teścik taki naiwny zrobiłam aby te cztery rdzenie zagonić do pracy, prosta pętelka w C, i puszczona w terminalu kilkanaście razy. No i wszystkie cztery rdzenie dostały 100%, to podziałało chwilę - najwyższa temperatura na jednym z rdzeni (nie są jednakowe) nie przekroczyła 70`C. Inne testy z uruchomieniem kilkunastu zakładek w Firfefox też, zobaczymy jeszcze co będzie jak Młoda siądzie do Minecraft, ale to już z rana.
Aha, wentylator oczywiście ten co był wcześniej, on był oryginalnie z tym E5300, tylko teraz odkurzony i ma pastę nową.
Był jeszcze jeden eksperyment - zdjęcie panelu obudowy a potem (no wiem że śmiesznie) zewnętrzny nawiew wiatrakiem. Udało nam się zejść do 38`C, komputer poza monitorem systemu w sumie nic nie robił, taki jakby idle. I stąd moje wrażenie, że to chłodzenie co mamy w spadku po starym cpu jest chyba na styk, skoro niewielki powiew mu taką różnicę robi.
No i po tych wywnętrzeniach pytanka moje:
- czy temperatura cpu w granicach ~70`C to jest już dramat i trzeba się martwić? czy machnąć ręką i to będzie ok? (wiem jaki jest Tcase w dokumentacji, zapytuje o doświadczenia z tym)
- ewentualnie prośba o polecenie niezadrogiego (~100 ) chłodzenia do podstawki Intel 775, wiem że w sieci wiele opisów, ale na www wszystko można napisać, a może ktoś ostatnio remont robił i podmianę części i jest na bieżąco. Miejsca `w górę` procesora mam sporo, na boki już mniej, pamięci w sumie zawadzają najbardziej.
No i tyle...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

SuperGość
Uber Geek
Uber Geek
Posty: 2346
Rejestracja: piątek 04 wrz 2015, 09:03

Re: Odrobinę za ciepły Pentium Q9400

Postautor: SuperGość » sobota 23 maja 2020, 06:20

eee przy 100% zajętości to nie jest tragedia żadna te 70, jak zjezdza w dól podczas "normalnej" pracy, to bym chyba się nie przejmował, a tak poza tym za dużo pasty to też nie jest dobre.


Wróć do „Sprzęt, sterowniki, oprogramowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość