[OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

O wszystkim i o niczym ...
Regulamin forum
Nie dyskutujemy na tematy polityczne, religijne i inne tego typu mogące prowadzić do kłótni na forum, od tego są inne "wyspecjalizowane fora".
Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

[OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: tasza » środa 12 sie 2020, 22:18

Nielektroniczny wprawdzie to mega-offtop będzie, ale zakładam, że dział Hyde Park i wakacje są dobrym usprawiedliwieniem.
No i jak w temacie - w weekend udało mi się przekroczyć rejestrowane 1000 km za ten rok pański, chyba dobra to okazja do drobnego przedstawienia tak ujeżdżanego klamota, a mianowicie hulajnogi Oxelo Town 7 XL.

Okrągła sumka spotkała mnie w mało spektakularnym miejscu, na ścieżce rowerowej zaraz przed stacją Orlen przy Bałtowskiej, przy lasku. Popołudniowe kółko zaczęłam na ~997 km, więc tam właśnie puknął tysiączek. Myślę, że władze Miasta Stołecznego Ostrowca ufundują tam jakąś pamiątkową tabliczkę, albo cóś...ale to w wolnej chwili. Póki co jest czerwona kropka na bitmapce.

Sumaryczny dystans od kupienia w 2016 to jest (jak posumowałam te uciułane na Endo kilometry) dokładnie 1887, no kurcze sporo jakby, następne oblewanie będzie 2000 całokształtu i to niezadługo, a sama hulajka w połowie kolejnego sezonu wygląda jak na zdjęciach i to skomentować chciałam.

Warunki jazdy: moja skromna (z pewną niedowagą) osoba to odrobinę mniej niż połowa maksymalnej obciążalności pojazdu, wynoszącej w/g dokumentacji 100 kg, styl jazdy z tych raczej szybkich, po asfalcie, betonowych płytach chodnikowych czy w końcu tej cholernej fazowanej kostce chodnikowej, z ogólną przewagą kostki, niestety. I tak: sprężyna amortyzatora tylnego - pomijając zadrapania osłony - nawet nie miałknie. Łożyska (nie ruszane od nowości, poślednie ABEC 5) pracują cichutko, żadnych szelestów ani nic, kółka kręcą się gładko, nie ma wyczuwalnych luzów w żadnym kierunku. Oczywiście na wiosnę, jak co roku, były czyszczone i smarowane (sorki, ale nie wiem czym nawet, on znajomych w fabryce dostałam taki dość rzadki smar /do przekładni wysokoobrotowych?/, póki co jest ok). Kółka, to jak widać - dostają do wiwatu, paradoksalnie asfalt ścieżek rowerowych więcej im szkody przynosi niż gładki beton dużych płyt chodnikowych. No i tylne koło ma przegwizdane z racji kontaktu z hamulcem. Ten model ma klasyczny hamulec-błotnik, widać jak głęboką bruzdę wypiłowało koło w aluminium i to będzie się teraz coraz bardziej (i raczej nieliniowo) pogłębiać aż przetrze po obwodzie koła i szczelina dojdzie do wewnętrznych żeberek, wtedy koniec, i po hamulcu i prawdopodobnie po kole.
Z tą bruzdą to w sumie nieco mea culpa, od zwykłych hamowań może nie byłaby taka duża, ale powolne zjazdy takimi trasami jak Agrykola w WAW czy ul. Samsonowicza w dół, na Denków u nas, no to jest szlifierka na świeżym powietrzu, błotnik na dole aż parzy.
Jeżeli chodzi o zatrzask blokujący składanie hulajnogi - żadnych problemów, ale przez te lata nie był tak mocno używany, do bagażnika wchodzą nam dwie Oxele w stanie rozłożonym, więc potrzeba złamania hulajki jest naprawdę rzadka.
Rączki - żadnych większych rewelacji, ale też staram się aby hulajka nie pacnęła na bok i ta guma nie uderzyła w ziemię.
Pasek do noszenia (jest w zestawie) zdjęty, bo mi dzyndzolił o zaczepy (na rurce kierownicy) i jakoś tak denerwował. Złożona Oxelka to jest ~5kg, spokojnie niesie się traktując kolumnę kierownicy jak rączkę.
Pomost - no to widać, że są odbarwienia, ale wyszły tak bardziej dopiero w tym roku, hulajka Młodej jeszcze trzyma ładną czerń, ale ma rok mniej. Zostawiania na słońcu oczywiście unikamy, ale wiadomo jak jest... Wkładka cierna na podeście, na której się staje - żadnych przetarć czy ubytków, jedynie odbarwienia, do jazdy zakładam buty te, co do biegania (podeszwa pół na pół guma/EVA). No i co do zasady - nie jeżdżę w czasie i zaraz po deszczu.

Tak dumam sobie, że na koniec tegorocznego sezonu trzeba będzie zakupić takowe cosik - cały moduł tylnego zawieszenia wraz z hamulcem https://www.decathlon.pl/hamulec-blotni ... 43229.html To z linka jest do nowszego modelu, z dodatkowym hamulcem przy kierownicy, one wyszły po 2018, ale może i do starego typu się nada, zadałam pytanko przez stronkę, może ktoś się zlituje i mi odpisze. No i kółka też wypadałoby zmienić, ale tu już nie muszę się trzymać Decathlona, mogę wybrać dowolne z tworzywa, aby były 200 mm.
Na marginesie - mam epizod z pompowanym kółkiem na przedzie, od kolegi na wypróbowanie dostałam i ... to lipa jest nieco. Opory toczenia były znacznie bardziej wyczuwalne i jakoś tak słabo mi się śmigało. Nie ma to jak twarde kółka z tworzywa, za to obuwie trzeba odpowiednie założyć i to wespół z amorkami na tyle i przedzie niweluje wszelkie wstrząsy. Odnośnie odbarwień pomostu - może czarny spray z Castoramy? Ale to powoli, bo jak się maźnie bez sensu to się pojazd oszpeci.

No i tyle opowieści dziwnej treści. Po to ten bazgroł?
Bo w sumie uważam, że ta hulajka Oxelo w zalewie wszechogarniającej jednorazowej marketowej tandety to naprawdę dobry sprzęt.
Druga refleksja taka, że zamiast wrzucić kaskę w następny model to w tej starej wymienię zużyte części, nie wiem czy nowe wersje Town 7 XL są równie odporne, zależy czy nie poszli na skróty z materiałami. A Oxelo to myślę brand dla Decathlona robiony, jak zerkniemy na Movino City to klon, pewnie jakby poszukać - znajdziemy inne "marki" o identycznej konstrukcji mechanicznej. Czy tak samo dobre, nie mam pojęcia.

pzdr!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1260
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: gaweł » czwartek 13 sie 2020, 01:30

tasza pisze:paradoksalnie asfalt ścieżek rowerowych więcej im szkody przynosi niż gładki beton dużych płyt chodnikowych

To przeczy zdrowemu rozsądkowi, ale ... może to i prawda.

<------------------------------------- edytka ------------------------------------->

tasza pisze:Sumaryczny dystans od kupienia w 2016 to jest (jak posumowałam te uciułane na Endo kilometry) dokładnie 1887, no kurcze sporo jakby, następne oblewanie będzie 2000 całokształtu i to niezadługo, a sama hulajka w połowie kolejnego sezonu wygląda jak na zdjęciach i to skomentować chciałam

To przyjechałaś do Białegostoku i spowrotem kilka razy :lol:

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Re: [OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: tasza » czwartek 13 sie 2020, 16:26

Powinnam przed tym wszystkim dodać klauzulę - w mojej własnej subiektywnej ocenie - nie musiałabym teraz udowadniać swoich racji, a to co piszę wynika ze spostrzeżeń i różnistych, mniej lub bardziej mądrych eksperymentów. Akurat nadganiając szkolną fizykę i tematy ruchu, tarcia i sił taka zabawa mniej więcej się wydarzyła, dziś w południe powtórzyłam teścik: referencyjny że tak ujmę odcinek w tę i nazat, dwa rodzaje nawierzchni: w miarę gładka płyta betonowa (ale z drobnymi fazkami) i porządnie wylana ścieżka asfaltowa. Na przednie koło, po obwodzie, naklejona zwykła biurowa taśma klejąca, jedna warstwa i jazda! 1.7 km w niecałe 8 minut, tak dość żwawo.
Co zostało z taśmy w jedną i drugą stronę to na fotkach. Po asfalciku - zmieliło ją totalnie. Po betonie, pomimo stuknięć o krawędzie płyt) taśma nie była tak zmasakrowana i nawet odrywała się większymi fragmentami, po pierwszym asfaltowym obiegu trzeba było normalnie zeskrobywać resztki. No i to w jakiś sposób odzwierciedla na co narażona jest zewnętrzna część koła, mająca bezpośredni kontakt z podłożem. Możliwe, że bardziej spektakularny efekt byłby po drugiej stronie osiedla - tam ścieżka jest strasznie chropowata, jak się jedzie to czuć wibracje kierownicy, za to płyty chodnikowe mają bardziej ostre krawędzie i są jakby ściślej spasowane, komfort jazdy jest drastycznie różny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1260
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: gaweł » czwartek 13 sie 2020, 18:08

Robisz poważne badania naukowe.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Re: [OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: tasza » piątek 14 sie 2020, 22:58

Raczej odpieram zarzuty o czary. Ja wiem, że to co pisze ma czasem wszelkie znamiona urojeń, ale staram się jednak, aby to było osadzone w jakichś realiach i fizycznych i matematycznych, wychodzi różnie. A na koniec taka ciekawostka archiwalna, zdjęcia maszynki z późnej jesieni 2016 - na hamulcu drobna tylko rysa, koła jeszcze połyskiem, no ale wtedy bilans raptem 500 km za cały długi rok, forma tragiczna wtedy była, pod każdym względem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1260
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [OXELO] Milenijna kryptoreklama Town 7 XL (+1000km @ 2020)

Postautor: gaweł » niedziela 16 sie 2020, 15:17

tasza pisze:Raczej odpieram zarzuty o czary.

Potrafisz czarować. Pytanie, co jeszcze potrafisz, bo mogę się założyć, że lista będzie długa.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse


Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości