Witam wszystkich na forum - jest to mój pierwszy post;)
A teraz do rzeczy:
Po sylwestrze okazało się, że uszkodziłem amplituner z Yamahy. Prawdopodobnie poszła końcówka mocy - prawdopodobnie, więc jak sprawdzić czy faktycznie ona się uszkodziła czy jednak coś innego? Objawem jest cisza w głośnikach.
Bezpieczniki są dobre bo sprawdzałem, typowego zapachu przy spaleniu nigdzie nie czuć, a kondensatory elektrolityczne nie spuchły, wizualnie wygląda wszystko poprawnie (te rzeczy zawsze na początku sprawdzam, przed rozkręcaniem i "dłubaniem"). Teraz szukam schematu i będę sprawdzał według niego.
Tylko nie wiem jak sprawdzić czy końcówka mocy jest dobra. Ma ktoś jakiś pomysł?
Uszkodzony amplituner
Regulamin forum
Nie dyskutujemy na tematy polityczne, religijne i inne tego typu mogące prowadzić do kłótni na forum, od tego są inne "wyspecjalizowane fora".
Nie dyskutujemy na tematy polityczne, religijne i inne tego typu mogące prowadzić do kłótni na forum, od tego są inne "wyspecjalizowane fora".
- danielos
- Newb
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 15:06
- Lokalizacja: Pawłowice, Silesia.
- Kontaktowanie:
Uszkodzony amplituner
Można wszystko osiągnąć, wystarczy chcieć.
- Marcin
- User
- Posty: 309
- Rejestracja: środa 09 wrz 2015, 19:30
- Lokalizacja: Królewskie miasto Sandomierz
Re: Uszkodzony amplituner
Sprawdź czy nie jest wyciszona oraz czy ma prawidłowe zasilanie, jeśli nie to dotknij pinu wejściowego śrubokrętem na włączonym wzmacniaczu. Jeśli końcówka jest sprawna to powinieneś usłyszeć przydźwięk sieciowy. Tak na szybko można sprawdzić.
PS, zakładam że jest to układ scalony. Bo jeśli na tranzystorach to po prostu pomierz je.
PS, zakładam że jest to układ scalony. Bo jeśli na tranzystorach to po prostu pomierz je.
- Antystatyczny
- Geek
- Posty: 1168
- Rejestracja: czwartek 03 wrz 2015, 22:02
Re: Uszkodzony amplituner
W Yamahach na ogół końcówa jest na tranzystorach. Przede wszystkim odpowiedz nam na pytanie, czy zabezpieczenie wciąż jest włączone czy nie. Poza tym Trzeba sprawdzić głośniki (dla świętego spokoju) oraz czy nie wyłączyłeś przypadkiem tego zestawu głośników jakims klawiszem na panelu sterowania. Posprawdzaj, napisz i potem pomyślimy dalej
"The true sign of intelligence is not knowledge but imagination" Albert Einstein.
- danielos
- Newb
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 15:06
- Lokalizacja: Pawłowice, Silesia.
- Kontaktowanie:
Re: Uszkodzony amplituner
Najlepsze jest teraz to, że amplituner nie chcę w ogóle włączyć, tzn. lampka stanby świeci, ale nie reaguje na klawisze z pilota, ani z płyty czołowej. A wczoraj jeszcze się włączył jak sprawdzałem czy czasem jakieś zabezpieczenie wewnętrzne nie zwolniło blokady.
Końcówka jest na tranzystorach, a żaden dźwięk wczoraj z głośników nie dobiegał (jak sprawdzałem czy czasem przez pomyłkę coś nie zostało źle ustawione). Mogłem jeszcze sprawdzić wyjście AUX OUT bo z tego co wiem to ono nie przechodzi przez końcówkę mocy - zapomniałem o tym.
Głośniki są dobre, sprawdzałem na innym sprzęcie.
Jednak teraz muszę skupić się na włączeniu urządzenia - sprawdzę najpierw transformator i sekcję zasilania. Dam znać co i jak.
że tak się zapytam - o jakie zabezpieczenie Ci się rozchodzi?
Cuda się z tą Yamahą dzieję;)
Końcówka jest na tranzystorach, a żaden dźwięk wczoraj z głośników nie dobiegał (jak sprawdzałem czy czasem przez pomyłkę coś nie zostało źle ustawione). Mogłem jeszcze sprawdzić wyjście AUX OUT bo z tego co wiem to ono nie przechodzi przez końcówkę mocy - zapomniałem o tym.
Głośniki są dobre, sprawdzałem na innym sprzęcie.
Jednak teraz muszę skupić się na włączeniu urządzenia - sprawdzę najpierw transformator i sekcję zasilania. Dam znać co i jak.
Antystatyczny pisze:czy zabezpieczenie wciąż jest włączone czy nie.
że tak się zapytam - o jakie zabezpieczenie Ci się rozchodzi?
Cuda się z tą Yamahą dzieję;)
Można wszystko osiągnąć, wystarczy chcieć.
- Antystatyczny
- Geek
- Posty: 1168
- Rejestracja: czwartek 03 wrz 2015, 22:02
Re: Uszkodzony amplituner
Tej klasy wzmacniacze mają zabezpieczenie włączające głośniki z opóźnieniem. Jeśli układ kontroli wykryje składową stałą na wyjściach wzmacniacza, zabezpieczenie nie podłączy głośników, by nie uległy zniszczeniu. Na ogół zabezpieczenie sygnalizowane jest świeceniem diody lub piktogramu na przednim panelu.
"The true sign of intelligence is not knowledge but imagination" Albert Einstein.
- danielos
- Newb
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 15:06
- Lokalizacja: Pawłowice, Silesia.
- Kontaktowanie:
Re: Uszkodzony amplituner
Nic takiego się nie wyświetliło i nie wyświetlało jak jeszcze urządzenie się uruchamiało.
W instrukcji jeszcze wyczytałem, że jak 3 razy pod rząd układ ochronny zadziała to odłączy on zasilanie.
Rozwiązanie - kontakt z Yamaha;)
Ciekawe kiedy te 3 razy układ ochronny zadziałał.
W instrukcji jeszcze wyczytałem, że jak 3 razy pod rząd układ ochronny zadziała to odłączy on zasilanie.
Rozwiązanie - kontakt z Yamaha;)
Ciekawe kiedy te 3 razy układ ochronny zadziałał.
Można wszystko osiągnąć, wystarczy chcieć.
- danielos
- Newb
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 15:06
- Lokalizacja: Pawłowice, Silesia.
- Kontaktowanie:
Re: Uszkodzony amplituner
Że tak napiszę drugi post z kolei:
Jednak powodem niedziałania amplitunera było zadziałanie wewnętrznego zabezpieczenia dla wyjść (miałeś rację Antystatyczny).
Amplituner posiada historię zdarzeń i ciekawe że 3 raz po rząd wystąpiła na wyjściu głośników składowa stała o wartości (kolejno) 30, 22, 18 (gdzie 255 to 3.3V). Z jakiego powodu mogła ta składowa stała się pojawić?
Pomogło zresetowanie wszystkich ustawień. Dodatkowo zresetowałem historię zdarzeń. Reset, oraz wejście do trybu serwisowego wykonałem bez podłączania do amplitunera jakiegokolwiek urządzenia/odbiornika.
Aby uruchomić amplituner (tak jak pisałem - później nie dało się w ogóle go uruchomić), trzeba było wejść do trybu serwisowego - przycisk INFO+TONE CONTROLE i włączenie zasilania (tak dla potomności).
Jednak powodem niedziałania amplitunera było zadziałanie wewnętrznego zabezpieczenia dla wyjść (miałeś rację Antystatyczny).
Amplituner posiada historię zdarzeń i ciekawe że 3 raz po rząd wystąpiła na wyjściu głośników składowa stała o wartości (kolejno) 30, 22, 18 (gdzie 255 to 3.3V). Z jakiego powodu mogła ta składowa stała się pojawić?
Pomogło zresetowanie wszystkich ustawień. Dodatkowo zresetowałem historię zdarzeń. Reset, oraz wejście do trybu serwisowego wykonałem bez podłączania do amplitunera jakiegokolwiek urządzenia/odbiornika.
Aby uruchomić amplituner (tak jak pisałem - później nie dało się w ogóle go uruchomić), trzeba było wejść do trybu serwisowego - przycisk INFO+TONE CONTROLE i włączenie zasilania (tak dla potomności).
Można wszystko osiągnąć, wystarczy chcieć.
- Antystatyczny
- Geek
- Posty: 1168
- Rejestracja: czwartek 03 wrz 2015, 22:02
Re: Uszkodzony amplituner
Być może któryś tranzystor przepuszcza, być może prąd jałowy jest zbyt duży, być może został przesterowany na wejściu i efektem była jakaś składowa stała. A może się wzbudził... trudno powiedzieć. W każdym razie używaj go i obserwuj, czy to się powtórzy. Aha, no i dopisz dokładny model tej Yamahy.
"The true sign of intelligence is not knowledge but imagination" Albert Einstein.
- danielos
- Newb
- Posty: 69
- Rejestracja: sobota 02 sty 2016, 15:06
- Lokalizacja: Pawłowice, Silesia.
- Kontaktowanie:
Re: Uszkodzony amplituner
Model to RX-V667.
Będę obserwował i jak coś się zdarzy to dam znać.
Jak miałem skrzynie rozebraną to nie widziałem żeby były jakieś zimne luty w obrębie końcówki mocy (tranzystorów). Jeżeli znowu się coś takiego zdarzy to dokładnie sprawdzę, żeby teraz nie kopać niepotrzebnie, bo to mogło stać się przez głupotę (prawdopodobnie głośność została ustawiona na MAX, jak to czasem bywa gdy się nie ma wszystkiego pod kontrolą).
Dzięki za podpowiedzi.
Będę obserwował i jak coś się zdarzy to dam znać.
Jak miałem skrzynie rozebraną to nie widziałem żeby były jakieś zimne luty w obrębie końcówki mocy (tranzystorów). Jeżeli znowu się coś takiego zdarzy to dokładnie sprawdzę, żeby teraz nie kopać niepotrzebnie, bo to mogło stać się przez głupotę (prawdopodobnie głośność została ustawiona na MAX, jak to czasem bywa gdy się nie ma wszystkiego pod kontrolą).
Dzięki za podpowiedzi.
Można wszystko osiągnąć, wystarczy chcieć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości