Klucze telegraficzne

Dla radioamatorów i pasjonatów krótkofalarstwa.
SuperGość
Uber Geek
Uber Geek
Posty: 2346
Rejestracja: piątek 04 wrz 2015, 09:03

Klucze telegraficzne

Postautor: SuperGość » środa 04 lis 2015, 08:56

No i znowu się popiszę totalna nieznajomością tematu :) ale co tam.
1. Czy ja dobrze rozumiem idee klucza telegraficznego automatycznego czy też elektronicznego:
- czy jest to układ elektroniczny, który ma za zadanie przetworzyć np to co piszemy na klawiaturze PC (podłączonej do niego) na odpowiedni ciąg znaków alfabetu morsa i na wyjściu dać sygnał udający to co uzyskujemy z klucza tzw. "sztorcowego" i podpina się to do wejścia w TRX gdzie normalnie podpięło by się klucz tradycyjny właśnie?
- czy można podpiąć do tego również klucz sztorcowy ale co to nam w praktyce ma dać?
- czy TRX są dostosowane do wyjść z kluczy elektronicznych i z kluczy sztorcowych?

- a może ja w ogóle nie rozumiem idei tych kluczy "elektronicznych", bo widzę również takie do których podpinany jest tzw. manipulator, ma ze dwa potencjometry i tyle - to jaki jest jego sens wówczas? Może to ma tylko poprawiać nieumiejętne wprowadzanie znaków przez operatora w sensie stosowania właściwego tempa, przerw itp?

2. spotykam sie z określeniami klucz sztorcowy, manipulator itp czy to jest to samo? widziałem z dwoma dźwigniami jak również z jedną.

no jak widać z moich pytań pogubiłem się w tym kompletnie ;)

Awatar użytkownika
PROTON
Expert
Expert
Posty: 527
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 18:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Klucze telegraficzne

Postautor: PROTON » środa 04 lis 2015, 12:07

Klucz automatyczny działa w ten sposób że w jedną stronę masz sygnał krótki '.' a w drygą długi '-'. Do tego potrzebny jest sideswiper.

Tu masz pokazane jak do działa: https://www.youtube.com/watch?v=EpFVdjiQqNE
Gott weiß ich will kein Engel sein.

Awatar użytkownika
j23
Expert
Expert
Posty: 506
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 18:40

Re: Klucze telegraficzne

Postautor: j23 » środa 04 lis 2015, 17:14

Potwierdzam w 100% to co napisał PROTON plus dodam coś od siebie.

wojtek pisze:No i znowu się popiszę totalna nieznajomością tematu :) ale co tam.
1. Czy ja dobrze rozumiem idee klucza telegraficznego automatycznego czy też elektronicznego:
- czy jest to układ elektroniczny, który ma za zadanie przetworzyć np to co piszemy na klawiaturze PC (podłączonej do niego) na odpowiedni ciąg znaków alfabetu morsa i na wyjściu dać sygnał udający to co uzyskujemy z klucza tzw. "sztorcowego" i podpina się to do wejścia w TRX gdzie normalnie podpięło by się klucz tradycyjny właśnie?
Odpowiedź na to co jest na niebiesko brzmi: nie, chyba że taki układ wykona się samemu, lub kupi taki dość zaawansowany (jak na klucz automatyczny) układ. Istnieją też takie układy, które jedynie przetwarzają sygnał z wyjścia PC (Out) na wejście TRX (In), natomiast generowanie liter alfabetu Morse'a wykonuje program na PC. Jednym z takich układów jest poprawnie wykonany interface do łączności cyfrowych, który oprócz sygnału analogowego TRX<->PC przetwarza także sygnał cyfrowy TRX<->PC używając do tego celu protokołu RS-232. Jednym z takich bardziej zaawansowanych układów elektronicznych jest interface CAT Pana Kaczmarka, lub układ takiego konstruktora jak DL1DMW. Odpowiedź na to co to jest taki typowy klucz automatyczny dał już Kolega PROTON.
To co jest na zielono jest jak najbardziej prawdą - wychodząc z założenia, że sygnał (audio, analogowy) jest już gotowy do przyjęcia go przez wejście transceivera (TRX-In).

wojtek pisze:- czy można podpiąć do tego również klucz sztorcowy ale co to nam w praktyce ma dać?
Podpiąć, ale do czego? -zwykle klucz sztorcowy podpina się do wejścia TRX przewidzianego właśnie do klucza. Tam są tylko dwie linie: masa i napięcie sygnału. Naciskając na klucz układ zostaje zamknięty, a do TRX wędruje kreska (w przypadku dłuższego przytrzymania), lub kropka (w przypadku krótkiego naciśnięcia). Oczywiście TRX natychmiast wysyła to na wyjście, więc tutaj trochę trzeba uważać, bo nie mając np. podpiętej anteny (albo mając ją podpiętą, ale bardzo źle zestrojoną) można np. uszkodzić TRX, no bo sygnał zostaje w TRX jakoś tam wzmocniony i jeżeli wystąpi sytuacja, kiedy moc wyjściowa jest podkręcona na maxa, a nie ma gdzie "wyjść" to można (w przypadku zadziałania prawa Murphego) spalić stopień wyjściowy (końcowy) nadajnika w TRX (chyba tranzystory mocy lub coś takiego).

wojtek pisze:- czy TRX są dostosowane do wyjść z kluczy elektronicznych i z kluczy sztorcowych?
Trzeba patrzeć na to co pisze producent takiego klucza w dokumentacji. W przypadku samoróbek należy raczej samemu zadbać o to - uprzednio dokładnie zaznajamiając się z dokumentacją TRX'a.

wojtek pisze:- a może ja w ogóle nie rozumiem idei tych kluczy "elektronicznych", bo widzę również takie do których podpinany jest tzw. manipulator, ma ze dwa potencjometry i tyle - to jaki jest jego sens wówczas? Może to ma tylko poprawiać nieumiejętne wprowadzanie znaków przez operatora w sensie stosowania właściwego tempa, przerw itp?
Te dwa potencjometry to jest regulacja długości trwania sygnału długiego (kreski, pierwszy potencjometr) i trwania sygnału krótkiego (kropki, drugi PR/lub długości przerwy między sygnałami - nie wiem dokładnie.

wojtek pisze:2. spotykam sie z określeniami klucz sztorcowy, manipulator itp czy to jest to samo? widziałem z dwoma dźwigniami jak również z jedną.
Klucz sztorcowy to jest najstarszy z kluczy do alfabetu Morse'a używany przez samego Samuela Morse'a. Jest to po prostu wajcha do zwierania masy z sygnałem i generowania lub nie kreski/kropki. Manipulator (chyba chodzi o klucz automatyczny) to jest jednoosiowy (dwukierunkowy) joystick, gdzie jak naciska się w jedną stronę to on generuje same "kreski" alfabetu Morse'a, a jak naciska się w drugą stronę to generuje same "kropki" tegoż alfabetu.

wojtek pisze:no jak widać z moich pytań pogubiłem się w tym kompletnie ;)
Spokojnie Wojtek, kto pyta nie błądzi. W tym temacie to najlepiej jakby wypowiedział się SP1GPI, ale ostatnio dostałem informację, że jest on czymś mocno zajęty, więc ja odpowiadam na tyle ile potrafię. Mam nadzieję, że SP1GPI nie przyłapie mnie na pisaniu jakiś bzdur - gdybym odpukać coś pochrzanił. ;)

Pozdrawiam! Jarek
Internet łączy ludzi, którzy dzielą się swoimi zainteresowaniami, pomysłami i potrzebami, bez względu na geograficzne (przeciwności).
BOB TAYLOR, PARC

SuperGość
Uber Geek
Uber Geek
Posty: 2346
Rejestracja: piątek 04 wrz 2015, 09:03

Re: Klucze telegraficzne

Postautor: SuperGość » niedziela 08 lis 2015, 09:38

Do tej pory moja wiedza na temat nadawania sygnału morsa, mówiąc w uproszczeniu, ograniczona jest do tego że kluczem mechanicznym zwieramy sygnał częstotliwości nośnej na określony czas odpowiadający kropkom i kreskom co odpowiada 100% modulacji amplitudy i to leci w świat.

PROTON pisze:Klucz automatyczny działa w ten sposób że w jedną stronę masz sygnał krótki '.' a w drygą długi '-'. Do tego potrzebny jest sideswiper.

A widzisz to ja nawet o tym nie myślałem że to taki klucz jest :lol: pisząc "automatyczny" miałem na myśli raczej inne określenie "elektronicznego" - tu właśnie widać całą moją ignorancję :oops:

Czyli generalnie jest tak: mamy klucz telegraficzny w sensie "wajchy" mającej robić zwarcia i rozwarcia na określony czas przypisywany zgodnie ze sztuką kropkom, kreskom i przerwom między nimi, który podłącza się bezpośrednio do TRX lub do "tajemniczej skrzynki" zwanej "elektronicznym kluczem". I tu chodzi o to po co jest ta skrzynka generalnie, co ona "robi" w takiej konfiguracji, czy nie jest tak że transcivery mają taki układ wbudowany w sobie? Jakoś sobie wyobrażałem, że ten klucz elektroniczny to jest po prostu po to aby nie uczyć się alfabetu morsa tylko pisać z klawiatury PC, a "tajemnicza skrzynka" ma to zamienić na kropki i kreski czytane przez trx jako sygnał z klucza tradycyjnego - technicznie jest to proste do wyobrażenia nawet dla mnie ale patrząc na to co wygooglałem, to wcale te skrzynki zwane "elektronicznymi kluczami" nie służą do zamiany pisaniny z klawiatury PC na znaki alfabetu morsa (poza jednym przypadkiem jaki znalazłem), to po co tak naprawdę są? Może tak prosto jak krowie na miedzy ktoś to wyłuszczy np ze schematem blokowym?
Ja swoją drogą już się sam zabieram za szukanie informacji, szkoda tylko że na razie przez najbliższe dwa miesiące mam totalny brak czasu na swoje zainteresowania poza zawodowe.


Wróć do „Kącik krótkofalowca i radioamatora”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość