microgeek.eu

Cześć wszystkim.

Po zmianie komputera i systemu operacyjnego na win10 analizator stanów logicznych Saleae a w zasadzie oprogramowanie do niego zaczęło się sypać.
Przy rejestracji danych pojawia się komunikat



Sample rate ustawiony na 4MS/s, czasem od razu rzuci komunikatem, czasem zarejestruje 1-2 sekundy, czasem dłużej, a czasem przejdzie bez problemu 6 sekund i nic nie wyświetli. Niejednokrotnie by zarejestrować transmisję muszę kilkanaście razy podchodzić do prób rejestrowania.

Na poprzednim sprzęcie gdzie był win7 komunikat zapełnienia wyświetlał się ale po znacznie dłuższym czasie.

Zauważyliście też u siebie taki problem ?

U mnie na oryginalnym Saleae działa na win10 z aktualnymi updatami

Ps. Spróbuj zainstalować starszą wersję oprogramowania

Może Windows ma coś pochrzanione z priorytetami na USB. Też mam klona i czasem mi obniża sampling.

Na klonach, były problemy z nowszym softem. Na nowym to jedynie miałem problem przy dziadowskim kablu USB, ale wtedy w ogóle zanikała komunikacja.

Klona nie mam już od dawna, więc nie sprawdzę jak się zachowuje na nowszych wersjach softu.

GrumpyRez pisze:U mnie na oryginalnym Saleae działa na win10 z aktualnymi updatami

Ps. Spróbuj zainstalować starszą wersję oprogramowania

Po instalacji starszej wersji oprogramowania problem dalej istnieje. Nie przyniosło to żadnych pozytywnych efektów.

Z klonami Saleae znakomicie współpracuje oprogramowanie PulseView. Działa ono w środowiskach Windows, GNU/Linux, Mac OS X, FreeBSD, OpenBSD oraz Android. Instalacja w środowisku GNU/Linux jest nieco upierdliwa, ale możliwa do przejścia nawet przez laika mojego pokroju. Oprogramowanie jest przejrzyste, wygodne i lekkie. Nigdy nie zauważyłem, by były jakiekolwiek problemy z próbkowaniem, a sprawdzałem w Windows 10 oraz Mint 18.3.Tutaj przy okazji wspomnę, że wykorzystywanie aplikacji Saleae Logic z podłączonym klonem jest nielegalne.

PS. Analizator warto podłączać bezpośrednio do portu USB komputera, a więc bez żadnych koncentratorów po drodze, które siłą rzeczy muszą dzielić przepustowość portu pomiędzy wszystkie podłączone doń urządzenia.

Do tej pory nie słyszałem o PulseView, ale po przeczytaniu tego postu spróbowałem. To oprogramowanie w porównaniu do oryginału jest po prostu genialne.

Najgorsze, że PulseView nie działa z oryginałem :/