[TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Oscyloskopy, multimetry, generatory, nie tylko z najwyższej półki
Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

[TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Postautor: tasza » niedziela 10 gru 2017, 19:27

#slowanawiatr

Poproszono mnie o dokładniejsze przyjrzenie się temu zestawowi, w zamyśle ma służyć młodzieży w wieku szkolnym (klasy 7/8) jako pomoc podczas prac z Arduino i jego modułkami na zajęciach technicznych. Zatem poniżej garść spostrzeżeń i testów owego zestawu, profilaktycznie uprzedzam - to są moje subiektywne opinie i nie twierdzę, że są jedynie słuszne. Wszelkie modyfikacje zestawu względem oryginału to moje własne fanaberie i tu także nie upieram się, że dla innych przydatne.

Dla ustalenia uwagi - traktuję o zestawie z linku poniżej:
:arrow: http://www.jabel.com.pl/files/instrukcje/J-046.pdf

montaż


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zestaw dostajemy w typowym Jabelowym opakowaniu, wraz z woreczkiem elementów oraz płytką mamy też papierową instrukcję montażu.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Płytka drukowana jest całkiem dobrej jakości, jest i opis na wierzchu i soldermaska, super.

Obrazek
Pierwszy problem podczas przymiarek na sucho - przełącznik TTL-CMOS nie da się wcisnąć w płytkę bez rozwieracnia otworków

Obrazek
Zatem będąc początkującą dentystką...

Obrazek

W ruch poszło i wiertełko 1mm a potem mikrofrezik, przełącznik po tych zabiegach ma ładnie i równiutko siedzieć w płytce.
Obrazek
I tu nie ma się co siłować, jeżeli nie podfrezujemy płytki to ta maleńka płyteczka w przełączniku będzie wygięta przez nóżki w łuk i to nam doprowadzi w końcu do awarii prztyczka.



Obrazek
Obrazek
Następna sprawa to przewody zasilające próbnik. Nie wiem, czemu akurat 0.5m dali, to jest jednak za mało i docelowo będę montować takie 75 cm, gorzej że słabo pomyślano montaż przewodu.
Jeżeli próbnik będzie pracował bez obudowy, to wlutowane w płytkę kabelki bardzo szybko się przetrą, stąd z końcówek rezystorów małe oczka zalutowałam, powiększają one i wzmacniają pole lutownicze, można wtenczas kabelek przylutować od spodu. Potem będzie jak.

Odnośnie instrukcji - pierwszy zonk - przy takim rozmieszczeniu elementów i zachowując zasadę o pierwszeństwie montażu elementów biernych łatwo o strzał w stopę - rezystor R6 montujemy przez przełącznikiem suwakowym. Jeżeli zalutujemy przełącznik, to będzie cokolwiek trudno pod jego cycek wcisnąć rezystor i ustawić końcówki. To ja myślę, powinno być jednak wzmiankowane w instrukcji montażu, nawet jeżeli kit przewiduje wariant z przełącznikiem o pionowym suwaku.

Obrazek
Dalej to że tak ujmę - rzeźba jak zwykle, krosy, przełącznik i reszta drobnicy.

Obrazek
Dolutowywanie kondensatorka blokującego na nogi podstawki...no niech tam. Przez chwile zastanawiałam się nad podstawkami precyzyjnymi, wtenczas i dla LM358 i dla CD4001 wlutowałabym kondensatorki odsprzęgające pod podstawkę, ale ten egzemplarz niech już będzie w miarę w/g kwitka.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mały tuning wizualny, w sumie to na poprawe humoru bo technicznie wiele nie wnosi. A mianowicie zamiana LED 3mm na takie 5mm, a przy okazji - dioda od stanu zabronionego będzie niebieska (taki wiejski tuning). Powyższa zachciewajka rodzi pewien problem - do tak przygotowanej płytki nie da się obok siebie wstawić czterech diodek 5mm, rozchylają się w bukiecik, bo owszem element ma 5mm ale jest jeszcze maleńki kołnierzyk i on idzie w szkodę. Rozwiązanie proste - na osełce zeszlifiwałam oba boczki wewnętrznych diod (czerwona,niebieska) i skrajne zielonej i żółtej. Aby LED nie stały bezpośrednio na płytce (można odkruszyć, wiem po MIK03C) wstawiłam dystans z listewki od złącza goldpin.


Obrazek
Cały próbniczek przez wtyknięciem układów scalonych wygląda tak.


Lutowanie igły krawieckiej wydało mi się deko słabe, zatem zagadnienie ostrza sondy rozwiązałam przy pomocy dużej szpilki, uciętej na długość 25mm oraz jednej rozgniecionej na końcu nasadki na goldpin.
Obrazek
Obrazek

Igłę wciska się tępym końcem w skuwkę i jest doby styk.
Obrazek
Obrazek

A i przylutowanie takiego zestawu do zakończenia próbnika nie stanowi kłopotu, i nie ryzykujemy, że przegrzewając laminat odejdzie nam ścieżka. Długość szpili to rzecz gustu, warto natomiast na koniec zacisnąć na niej kawałek rurki termokruczliwej zostawiając kilka mm wolnego.

Obrazek
Obrazek

Problem kabelka zasilającego to już po swojemu - autorski system antywyrwaniowy.
Obrazek
O, właśnie potemu były te oczka z drucików wspominane wyżej - kabelek lutuję na płasko, wzdłuż próbnika, potem zawijka i kilka razy omotanie gumką recepturką. I tu już nic się nie przetrze czy urwie, nawet jeżeli szarpniemy przewodem.

Obrazek
Gotowy produkt wieczornych lutowanek.

testy

sonda luzem, High-Z
Próbnik w trybie TTL, zasilanie 5V z AD2, zostawiony luzem - wskazuje stan zabroniony, choć tu raczej zachodzi stan wysokiej impedancji High-Z.
Obrazek


stan niski
Obrazek
Obrazek
Sonda pokazuje go w zakresie 0..780mV

stan wysoki
Obrazek
Obrazek
Sonda pokazuje go powyżej 2V bez grosika

fala, 1kHz, wypełnienie 50%
Obrazek
Obrazek
Widać, że doświeciła się trzecia diodka, żółta - wskazuje obecność impulsów.


impulsy H
Obrazek
Obrazek
To graniczna wartość dla tak dobranych elementów, jedynki poniżej 3 us nie są wykrywane


impulsy L
Obrazek
Obrazek
Podobnie dla impulsów L na tle H - doszłiśmy do ścianki.

Mały filmik poglądowy z liniowo narastającym napięciem:
https://youtu.be/vt1cTB2u92M

Obrazek


No i na koniec - test przydatności na moim podwórku: badanie sygnał Enable Księżnicki Motoroli, fala 1MHz, zabandażowany próbnik MIK03C vs J-046.

MIK wykrył impulsy, Jabel - ciągły stan L.

Obrazek

refleksji garść

No cóż, ostatni teścik jakby dyskwalifikuje przydatność tego zestawu w moich realiach, gdzie jednak jest potrzeba wykrywania szpilek o czasie trwania w granicach 150-200 ns.
Do zabaw w podstawy techniki cyfrowej (takie raczej statyczne lub bardzo wolnomienne), szczególnie w realiach szkolnych - zestaw jest ok. Ważne tu, że pokazuje stan zabroniony i stan odcięcia - z tymi pojęciami młode ludziki muszą się dość szybko oswoić.
Cena zestawu to około osiemnaście złotych, w sumie tyle co sałatka owocowa i latte w naszej kantynie... przy dziesięciu sztukach robi się z tego kwota zauważalna, ale jest do zniesienia dla świetlicowo-zajęciowego budżetu.
Całość montażu nie sprawiała większego problemu, śmiem twierdzić że rozgarnięty młody ludek z końca SP będzie ze wsparciem dorosłej osoby taki zestaw polutować.

Zachowania sondy dla pozycji CMOS i zarazem wyższych napięć nie sprawdzałam, nie było potrzeby.

perspektywy

No skoro już mam takiego cudaka, to w wolnej chwili spróbuje go zmusić do pracy z szybszymi przebiegami, kluczowy tu wzmacniacz operacyjny i jego otoczenie, LM358 to tak wsadzone po taniości, ale może coś sobie tam dobiorę szybszego.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
foreste
User
User
Posty: 113
Rejestracja: niedziela 06 wrz 2015, 19:53
Kontaktowanie:

Re: [TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Postautor: foreste » niedziela 10 gru 2017, 23:21

Mam taka samą sondę ,nawet tutaj pytałem się o obudowę do niej :)
IMG_20170420_160046.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
♫,♫.¨♫

Awatar użytkownika
piotrek
User
User
Posty: 155
Rejestracja: niedziela 05 lis 2017, 02:46

Re: [TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Postautor: piotrek » niedziela 10 gru 2017, 23:49

Ciekawe dlaczego dali tam LM358 zamiast jakiegoś komparatora, np LM393, który nie jest super szybki ale jest komparatorem a nie opampem. Dobrze sprawdziłby się tutaj MAX941 z 80ns czasu propagacji, jednak wtedy górna granica częstotliwości zależy od układu 4001, która raczej 2MHz nie przekroczy dla 5V.

Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Re: [TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Postautor: tasza » poniedziałek 11 gru 2017, 10:22

w sumie to ciekawe pytanie, oszczędność? potencjalnie niewymagający `target`? aż mnie korci aby do nich skrobnąć mejla...

całe zło w tej sytuacji wynika z tego, że wykrywaczka impulsów bazuje na sygnale za wzmacniaczem operacyjnym, jak tam nastąpi przekłamanie to dalej idzie już lipa, a tu op-amp pracuje w dość trudnej dla niego sytuacji, bo jako komparator czyli z otwartą pętlą sprzężenia zwrotnego, pasmo takiej aplikacji jak widać nie powala

tak sobie wynotowałam kilka kostek, które mogę w miarę sprawnie zdobyć, z szybkich w.o to:

http://www.ti.com/lit/ds/symlink/tle2142-q1.pdf 27V/µs
http://www.analog.com/media/en/technica ... /AD827.pdf
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/ne5532.pdf 9 V/µs :idea:
http://www.linear.com/product/LT1364 1000V/µs :)

co do komparatorów, dziękuje za wskazówkę, ja pewnie zastołuje się w próbkach od moich milusińskich z TI
http://www.ti.com/amplifier-circuit/com ... l#p480=2;2

tylko że znakomita większość ma wyjścia open-drain, więc tu dla odmiany będzie potrzeba przykleić pod brzuchem rezystory podciągające do Vcc więc prowizorka kolejna, no a te z push-pull jakoś nie wydają się demonami szybkości...

zastanawiam się jeszcze, a gdyby nóżkę 8 układu 4001 (bramka US2C) odpiąć od wyjścia komparatora US1A, pin 1 a przez jakiś maleńki kondensator zapiąć bezpośrednio na igłę czyli najkrócej na nogę 2 (wejście [-] dolnego komparatora) to może by działało jakoś. Tu dla odmiany wejście bramki trzeba będzie zapiąć na masę jakimś kilkaset kohm rezystorem, bo inaczej będzie wisiała w powietrzu z tym kondensatorem i może nałapać ładunku, choćby z paluchów

odnośnie pasma - w MIK03C jest 4011 i pracuje idealnie jak na moje potrzeby, póki co problem jest przed częścią cyfrową...

te próbniczki mi się wydawały kiedyś mega fajne http://www.leon-instruments.pl/2011/07/ ... iczna.html
ale tam będzie ta sama patologia ze szpilkami, tylko zamieciona pod dywan - 'żarzeniem się' impulsowych ledzików, one też mają układ LM358
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)

Awatar użytkownika
tasza
Geek
Geek
Posty: 1082
Rejestracja: czwartek 12 sty 2017, 10:24
Kontaktowanie:

Re: [TEST] Sonda logiczna TTL-CMOS Jabel - zestaw J-046

Postautor: tasza » czwartek 14 gru 2017, 19:55

Podpowiedź z komparatorem LM393 była bardzo trafna i za to dziękuje.

Zamienienie go ze wzmacniaczem skutkowało koniecznością podciągnięcia wyjść komparatora do napięcia zasilania, to przy pomocy dwóch rezystorów 1.8k podlutowanych pod spodem CD4001, do nóżek 12,13.

Obrazek
Obrazek

Może nie powala to estetyką, ale sonda zyskała na funkcjonalności, oto reakcja na symetryczny sygnał 2MHz, sprawdziłam przy okazji - progi przełączenia stanów logicznych nie zmieniły się zbytnio.

Obrazek
Obrazek

Wartości graniczne dla impulsów L i H jak niżej.

Obrazek
Obrazek

Jest to sporo więcej (czyli niestety gorzej) niż MIK03C ale po tej modyfikacji sonda będzie nadawała się do prac przy płytce z Motorolą, a na tym w sumie mi teraz zależało. Sygnał E z procesora pokazywany jest poprawnie.
______________________________________________ ____ ___ __ _ _ _ _
Kończysz tworzyć dopiero, gdy umierasz. (Marina Abramović)


Wróć do „Przyrządy pomiarowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości