Open-Watcom

[gaweł]

Wieloplatformowy kompilator WATCOM C/ C++

watcom.png

stał się produktem dostępnym dla wszystkich. W latach 90. używałem go pod OS/2, z czego została mi kompletna dokumentacja papierowa. Obecnie jest produktem free dostępnych dla wszystkich.
Instalka: https://sourceforge.net/projects/openwatcom/

[j23]

A tutaj są zdaje się pliki źródłowe:
https://github.com/open-watcom/open-watcom-v2

P.S. Co prawda nie sprawdzałem dokładnie tego repozytorium, bo korzystam z natywnych narzędzi unix/linux'owych, ale to tak na marginesie.

[gaweł]

Cenną własnością Watcom'a jest to, że można tworzyć kod 16-bitowy pod DOS, co oznacza, że można stworzyć własny program i włożyć go do EPROM i ze starej płyty zrobić jakiś przyrząd.

[gaweł]

Środowisko Watcom

To środowisko do tworzenia softu na PC-ty trochę odbiega od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Po zainstalowaniu nie znajdziemy w windozowym menusie pozycji dotyczącej owego narzędzia. Ja sobie zainstalowałem na dysku D:\WATCOM i wyciągnąłem na pulpit skrót do D:\WATCOM\binnt\ide.exe. Po odpaleniu tego IDE mamy

wat01_01.png

Na pierwszy raz, zamiast walczyć z nieznanym (chociaż bez walki się nie obyło), postanowiłem użyć jakiś exampel. W tym celu należy kliknąć na File → Open Project.

wat01_02.png

Z dostępnych wylosowałem sobie zegarek (pliki o rozszerzeniu wpj to pliki projektów).

wat01_03.png

Odpowiedni dwuklik otwiera plik z tekstem programu.

wat01_04.png

Otwiera się kolejne okienko z tekstem programu. Pooglądałem go sobie.

wat01_05.png

No jak ktoś się przyzwyczaił do builderów Borlanda lub podobnych narzędzi to może się zdziwić. Tu trzeba tekst „wyrzeźbić” samemu. Co prawda nie zamierzam tego robić (co najwyżej tworzyć soft w trybie tekstowym) a głównym powodem zainteresowania się tym narzędziem jest to, że może generować program do wersji 16-bitowej DOS-owej. Może uda mi się reanimować do jakiegoś szczytnego celu płytę PC-ową z prockiem 386 i powstanie jakieś narzędzie pomocne w warsztacie elektronika (ma gotowych kilka rzeczy, przede wszystkim generuje obraz na standardowy monitor). No ale na razie to są potyczki z narzędziem.
Nie robiąc zmian w kodzie, generację binarniaka uruchamia się przez kliknięcie na Targets → Make (w programie IDE).

wat01_06.png

Kompiler mówi, że problemów nie znalazł.

wat01_07.png

No to może teraz spróbować uruchomić ten program, czyli Targets → Run.

wat01_08.png

Komputer twierdzi, że program działa:

wat01_09.png

[gaweł]

Program DOS’owy

Odpalamy IDE Watcoma:

wat02_01.png

i tworzymy nowy projekt:

wat02_02.png

Wybierając: DOS – 16 bit

wat02_03.png

Dodajemy nowy plik źródłowy do projektu (klik prawym klawiszem myszki na formie):

wat02_04.png

następnie, wpisać nazwę pliku i kliknąć na dwa przyciski:

wat02_05.png

Otworzyć plik do tworzenia/edycji poprzez dwuklik:

wat02_06.png

W powstałym okienku wklepać tekst programu:

wat02_07.png

Po wklepaniu programu (save na dysku i podobne dyrdymały) robimy Make Target:

wat02_08.png

Watcom mów, że jest OK.

wat02_09.png

Teraz zostaje sprawdzić, że działa i tu pojawia się kłopot: pod 10 windozą nie da się go uruchomić. Rozwiązaniem jest zainstalowanie DOSBOX. Uruchomienie pod kontrolą DOSBOX → zadziałało.

wat02_10.png

[j23]

(...)No jak ktoś się przyzwyczaił do builderów Borlanda lub podobnych narzędzi (...)

Off Topic

Co do Borlanda, a konkretnie do wersji Borland C++ Builder 6.0 Personal to ***ZDAJE SIĘ, że on także jest darmowy.
BCB6 Personal różni się od innych wersji BCB (Professional i Enterprise) mniejszym zasobem funkcjonalności (formatek i bibliotek), np. BCB6 Personal nie obsluguje -współpracujących z Borland'em w tamtym czasie- baz danych, i pozbawiony jest niektórych ZAAWANSOWANYCH formatek synchronizujących RAD* z resztą systemu operacyjnego Mircrosoft i elementów synchronizujących BCB z flagowymi produktami firmy Microsoft jak np. Excel, Word, Kalendarze, etc. (mam na myśli wersję instalacyjną BCB6, a nie dodatki, czasami samorobne rozrzucone po internecie).
Oczywiście późniejsze wersje tego środowiska RAD do C++ czy do Delphi to już produkty po zmianie marki z Borland na Embarcaderro i są one w większości płatne, ALE podkreślam JEŚLI CHODZI o BCB6 zwłaszcza Persanal to jest ona za free. Na początku lat 2000 można było dostać fajną licencję studencką na niektóre produkty Borland'a.. ale cóż.. było minęło..
W każdym razie BCB6 działa WCIĄŻ na przestarzałych systemach MS Windows od wersji (chyba) Windows 95 do wersji Windows 2000 (instalacja nawet legalnych wersji Windows od XP do wersji W7 włącznie jest pozbawiona sensu), więc jeśli ktoś ma potrzebę robienia szybkiego kodu dla w/w Windowsów to BCB6 Personal sprawdzi się znakomicie.

Jak kogoś interesuje BCB6 to polecam przejrzenie strony Cyfbar'a - niesamowicie bogatej w wiedzę na temat C++ i Delphi produktów firmy Borland:
https://programowanie.cal.pl/cyfbar/

*RAD = Rapid Application Development = Natychmiastowe Środowisko Wytwarzania, klikasz w RAD w button, przenosisz na tzw.formatkę, a obok w otwartym domyślnie edytorze kod sam wskakuje na miejsce - rozwiązanie kontynuowane w wielu obecnych środowiskach programowania, m.in. w produktach firmy STM. Plusem RAD jest szybkość i synchronizacja w wytwarzaniu kodu. Minusem używania RAD jest czas potrzebny na naukę gdzie i jak tekst do kodu można wprowadzać samemu, a gdzie trzeba używać do tego celu przycisków i formatek środowiska RAD. W WIELKIM skrócie...

***ZDAJE SIĘ - podaję poniżej link jako przykład, że obecnie instalacja BCB6 może nastręczać różnego rodzajów problemów (dane z roku 2016... nie weryfikowałem ich):
https://forum.dobreprogramy.pl/t/borland-c-personal-kontra-freeware/517515 - może rozwiązaniem jest polowanie na książkę z załączonym CD, gdzie BCB6 jest udostępniany legalnie? sam już nie wiem..

[gaweł]

Nie to, że bym tęsknił za produktami Borlanda. Trzeba przyznać, że firma ta wniosła w naszą rzeczywistość jakieś standardy, które się przyjęły. Sam swego czasu sporo korzystałem z Buildera C++ a wcześniej z Delphi. Znajomość Delphi z kolei pozwoliła mi bezproblemowe wejść w Lazarus. Watcom w wariancie graficznym pod windozę to inna filozofia (niż Borlanda).

[j23]

(...)Sam swego czasu sporo korzystałem z Buildera C++ a wcześniej z Delphi. Znajomość Delphi z kolei pozwoliła mi bezproblemowe wejść w Lazarus. Watcom w wariancie graficznym pod windozę to inna filozofia (niż Borlanda).

- dokładnie sam tak bym to ujął (jakbym słyszał siebie).
No i było coś takiego jeszcze jak wxDevCpp (taka namiastka BCB6 z tym że całkowicie Open-Source, było to środowisko RAD dla DevCpp). WxDevCpp działał wówczas na systemach operacyjnych MS Windows 2000 i MS Windows XP. Wówczas Lazarus -choć bardzo obiecujący projekt- był wtedy w powijakach (wtedy czyli ok.2005 rok).

[gaweł]

No i było coś takiego jeszcze jak wxDevCpp (taka namiastka BCB6 z tym że całkowicie Open-Source, było to środowisko RAD dla DevCpp).

No widzisz, a o tym nie wiedziałem