[LCD] Naprawa monitora NEC

To nie jest miejsce tylko dla początkujących, wszyscy jesteśmy w czymś początkujący i wymieniamy się doświadczeniami.
Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1264
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

[LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: gaweł » niedziela 24 maja 2020, 00:22

Reanimacja japończyka

Ostatnio naprawiam wszystko co da się naprawić

W ramach kooperacji i szeroko rozumianego wsparcia, zaprzyjaźniona firma poprosiła o naprawę monitora LCD. Nawet całkiem fajny, tylko ma jedną wadę: nie działa, czyli nie robi tego do czego jest stworzony. Jak ja miałem kłopoty i potrzebowałem pomocy, to mogłem liczyć na pomoc. Ponieważ to działa w dwie strony, to czasem trzeba zrealizować prośbę o wsparcie.
No więc po włączeniu do prądu (bo wiadomo, że z prądem lepiej działa), okazało, się że monitorek nie daje oznak życia. Jednak zanim odda życie i zasili stertę na wysypisku śmieci (gdziekolwiek ono jest), warto poczynić próbę jego reanimacji. Po pierwsze delikwenta trzeba rozebrać do rosołu i zasilić. Typowo monitor składa się z dwóch kawałków elektroniki: zasilacz i obsługa panelu LCD. Standardowa procedura to weryfikacja zasilania. Ten delikwent nie ma z tym kłopotów: z zasilacza do obsługi panelu płynie 5VDC. Trochę mnie to zdziwiło, gdyż najczęściej spotykane napięcie zasilające dla obróbki wizji to 12VDC. Jednak jak popatrzyłem na stabilizatory LDO dające +3.3V oraz +1.8V to wszystko stało się jasne. Jakby elektronikę zasilić z +12V to można by się zimą dogrzewać.
Skoro ekran jest ciemny to są praktycznie dwa wyjścia: jest padnięta elektronika obsługi panelu lub nie działa podświetlanie.
nec_il01.jpg
By nie narobić się niepotrzebnie, to po rozebraniu panelu na drobne części, napędziłem ustrojstwo sygnałem z laptopa. W zabawie bierze udział jedynie zasilanie, obsługa wizji i samo „szkło” LCD'ka. No wiadomo, że nie wiele da się w tym zestawie zobaczyć ponieważ całość wymaga podświetlenia. Za podświetlenie robiła zwykła lampka z żarówką.
nec_il02.jpg
Obraz jakiś jest więc dalsza reanimacja ma sens. Z płyty zasilacza, która zawiera jednocześnie obsługę lamp podświetlenia można nawet wylutować układ OZ<coś tam> - nie będzie potrzebny (znaczy dla monitora NEC).
nec_il03.jpg
Same lampki jakoś trzeba utylizować, te zawierają rtęć, więc są trujące. Warto zadbać by ich nie uszkodzić bo skończy się wietrzeniem chaty a przy okazji bólem głowy (choć na to nie ma gwarancji).
Niezbędnym detalem do reanimacji jest listwa ledowa kupowana na metry. Należy odciąć kawałek o wymaganej długości.
nec_il04.jpg
Ostatnio zapasy się skończyły więc zaordynowałem sobie wycieczkę do odpowiedniego hipermarketu i drogą kupna wszedłem w stan posiadania 5 metrów tasiemki LED na rolce.
Jednak jak przyszło do szczegółów to napotkała mnie niemiła niespodzianka → listwa nie mieści się w rynience, która wcześniej zawierała lampeczki, które odmówiły współpracy. Kurcze, problem. Nie warto ulegać panice i wystarczy spokojnie trochę pomyśleć. Do głowy przyszło kilka bzdurnych koncepcji jednak jedna nie okazała się taka bzdurna. Sama dioda LED mieści się na szerokość w rynience więc może tasiemkę zagiąć wzdłuż z obu stron i zrobić coś w stylu rynienki. No więc się dało.
nec_il05.jpg
Kontrola jakości i działania. Działa. Identycznie drugi zestaw podświetlający. Po złożeniu rynienek i samej pleksy podświetlenia (bez tych wszystkich arkuszy folii rozpraszających) nawet to jakoś wygląda.
nec_il06.jpg
Po podłączeniu panelu do płytki obsługi nawet jest obraz (rzecz jasna podświetlenie włączone na stałe). Generalnie „skoki” jasności wynikające z punktowego rozmieszczenia LED'ów trochę się rozpraszają jednak jak się uprzeć, to można je dostrzec w wyświetlanym obrazie (jak jest dużo jasnego przy krawędziach).
nec_il07.jpg
Teraz pozostało zrobić jakąś protezę do sterowania podświetlaniem. Nie jest dobrym pomysłem by podświetlenie lampiło się cały czas. Często procesory obsługi lampek (tu jest OZ<coś tam>) mają na zasilaniu 12V, więc idąc po ścieżkach można dotrzeć do 12V zasilających. W tym przypadku wystąpiło prawie 13V (może to cecha egzemplarza) i w sumie jest to mało istotne. Same diody LED nawet jak będą protestować, że mają za dużo, to i tak nikt ich nie wysłucha. Dostają to co dostają i na tym koniec.
Sterowanie włączaniem podświetlenia pochodzi z obsługi wiedo. Procek tam zawarty w oparciu o swoje zasady prosi o włączenie podświetlenia (to zielony kabelek we wiązce łączącej płytki). Zostało trochę dłubaniny:
nec_il08.png
czyli w realu:
nec_il09.jpg
Cały dodatkowy zespół należy gdzieś przyczepić, by latające luzem detale nie zrobiły większej krzywdy. Miejsca jest dosyć.
nec_il10.jpg
Jeszcze przed całkowitym montażem rozegrałem partyjkę „pająka”.
nec_il11.jpg
Wszystko na sztuki się zgadza. Nawet pozostawiony chwilę w spokoju, by windoza w naturalny sposób włączyła wygaszacz ekranu, zadziałało właściwie. Monitorowy procek wyłączył podświetlenie.
Po ostatecznym montażu, kolejna partyjka pasjansa. Znowu wygrałem.
nec_il12.jpg
I tak w sumie niewielkim kosztem zostało ocalone kolejne życie. Co prawda trochę kulawe, bo nie działa regulacja jaskrawości podświetlenia, ale to już mało istotny szczegół.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

SuperGość
Uber Geek
Uber Geek
Posty: 2346
Rejestracja: piątek 04 wrz 2015, 09:03

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: SuperGość » niedziela 24 maja 2020, 06:00

:) czyta się jak opowiadanie.

Awatar użytkownika
Grzegorz...
User
User
Posty: 451
Rejestracja: piątek 09 paź 2015, 18:57

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: Grzegorz... » niedziela 24 maja 2020, 08:27

Czyta się faktycznie fajnie, ale mi by się już nie chciało.

P.S.
Pomóż Acidowi :D

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1264
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: gaweł » niedziela 24 maja 2020, 11:49

Grzegorz... pisze:Czyta się faktycznie fajnie, ale mi by się już nie chciało.

Czasem są takie sytuacje, że własne "chciejstwo" schodzi na drugi plan.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
Grzegorz...
User
User
Posty: 451
Rejestracja: piątek 09 paź 2015, 18:57

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: Grzegorz... » niedziela 24 maja 2020, 16:40

gaweł pisze:
Grzegorz... pisze:Czyta się faktycznie fajnie, ale mi by się już nie chciało.

Czasem są takie sytuacje, że własne "chciejstwo" schodzi na drugi plan.


Znam te klimaty, ale mi już się nadal nie chce :lol:

Awatar użytkownika
acid3
User
User
Posty: 466
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2015, 22:42
Lokalizacja: Kłopoty-Stanisławy
Kontaktowanie:

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: acid3 » niedziela 24 maja 2020, 19:04

A ja to bym się chciał dowiedzieć jakie diody zostały zastosowane. Chodzi mi o liczbę diod na metr, moc, barwa i takie tam głupoty.
Na razie w monitorku, który chciałbym reanimować czekam na kondki wysokiego napięcia. Po wymianie zobaczymy co dalej.

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1264
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: gaweł » poniedziałek 25 maja 2020, 21:14

acid3 pisze:A ja to bym się chciał dowiedzieć jakie diody zostały zastosowane. Chodzi mi o liczbę diod na metr, moc, barwa i takie tam głupoty.

O cokolwiek poprosisz, dostaniesz ;) .
Taśma ma szerokość 9.6mm
IMG_8334.JPG
Na każde 5cm taśmy przypadają 3 diody LED. Taśma do zasilania wymaga 12V, 1m taśmy to 9W energii, barwa światła to biały ciepły. Czego nie napisałem doczytasz z fotek, są wysokiej rozdzielczości.
IMG_8337.JPG

IMG_8338.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
acid3
User
User
Posty: 466
Rejestracja: czwartek 03 wrz 2015, 22:42
Lokalizacja: Kłopoty-Stanisławy
Kontaktowanie:

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: acid3 » wtorek 26 maja 2020, 06:06

Dzięki :)

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1264
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: gaweł » wtorek 26 maja 2020, 11:21

To zostało tylko kibicować

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse

Awatar użytkownika
Grzegorz...
User
User
Posty: 451
Rejestracja: piątek 09 paź 2015, 18:57

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: Grzegorz... » wtorek 26 maja 2020, 20:44

gaweł pisze:barwa światła to biały ciepły


A czy biały ciepły za bardzo nie zakłamuje kolorów :?:

Awatar użytkownika
gaweł
Geek
Geek
Posty: 1264
Rejestracja: wtorek 24 sty 2017, 22:05
Lokalizacja: Białystok

Re: [LCD] Naprawa monitora NEC

Postautor: gaweł » wtorek 26 maja 2020, 22:55

Grzegorz... pisze:A czy biały ciepły za bardzo nie zakłamuje kolorów :?:


Jest to pewna kwestia filozoficzna. Swego czasu eksperymentowałem z białym zimnym, bo ja z wszystkim eksperymentuję. Jak nie wiesz jaki będzie efekt, to jedynie eksperyment da ci odpowiedź. Ale wracając ... do sedna sprawy. Przy białym zimnym ma się wrażenie, że wszystko jest takie niebieskawe. Generalnie może to być kwestia osobistych preferencji, może były robione jakieś badania naukowe w tej kwestii. A w tym konkretnym przypadku zapewne nie ma to żadnego znaczenia. Ktoś potrzebuje monitora do klepania kodu programów i raczej nie sądzę, że będzie potrzebował oglądania filmów.

Prawdziwe słowa nie są przyjemne. Przyjemne słowa nie są prawdziwe.
Lao Tse


Wróć do „Podstawy elektroniki - teoria i praktyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość